czwartek, 3 września 2015

Śniadanko dla Ucznia

Chyba za mały mam jeszcze staż jako mama ucznia, bo choć to już trzeci raz zaprowadziłam na rozpoczęcie roku Starszaka - domytego po obozie, ostrzyżonego, odprasowanego i... kompletnie doniosłym momentem nieprzejętego, to za każdym razem coś mnie za gardło chwyta.
I to pierwsze śniadanko do pudełka też jakieś takie z większą pieczołowitością przygotowywane było. I śliweczki starannie wybierane... ale ja nie o śliweczkach chciałam, nie o morelkach nawet. Chciałam się z Wami podzielić przepisem na alternatywę do pospolitych kanapek - albo jako dodatkową przekąskę, jeśli u Was również stołówka szkolna jeszcze nie ruszyła - czyli na wytrawne muffiny.
Przepis - jak to na muffiny - banalny:
szklanka jogurtu naturalnego
2 jajka
łyżeczka soli 
150 ml oleju
dużą łyżkę czerwonego pesto
  wymieszałam w jednej miseczce.
  W drugiej:
400 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżeczka oregano
10 plasterków dobrego salami pokrojonych w dużą kostkę
10 plasterków wędzonego zółtego sera pokrojonych w ćwiartki.

Kiedy piekarnik nagrzał się do 200 stopni, wymieszałam niezbyt starannie zawartość obu misek, przełożyłam do formy na muffiny i piekłam 25 minut. Wystudziłam na kratce. Dodałam do pudełka śniadaniowego jako bonus do bułeczki. 
Nie ukrywam, że resztę, jeszcze na gorąco, zjedliśmy na kolację... ot, taka wartość dodana. :-)


10 komentarzy:

  1. Takie muffiny to pyszny pomysł na drugie śniadanie - sama piekę różne muffiny do pracy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam plan zabrać kilka do pracy - niestety, nie dotrzymały... ;-)

      Usuń
  2. Świetny pomysł z muffinkami jako drugie śniadanko :) Pyszne, zdrowe i sycące :) Na pewno każdy uczeń z przyjemnością je zje :)
    W ogóle śniadaniówka Twojego synka wygląda bardzo apetycznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że Ci się podoba! Mam to szczęście, że trafiło mi się dziecko wszystko - i to chętnie - żerne, więc sama przyjemność coś dla niego przygotowywać. :-)

      Usuń
  3. Sama chętnie zjadłabym takie śniadanko :) Fajniejsze to niż znowu kanapki ;)
    www.puffa.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ugh, ja nienawidzę kanapek, więc kombinuję na różne sposoby, byle ich uniknąć. :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. O widzisz, o tym nie pomyślałam, o to naprawdę świetna alternatywa dla kanapek! Dzięki Ci za inspirację! Ja co prawda będę szukać czegoś wege, ale sama idea wytrawnych muffinów mnie urzekła :-) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, wege piekłam choćby wczoraj, z papryką i pokruszoną fetą, doprawione tymiankiem - bardzo nam smakowały, polecam! :-)

      Usuń
  5. Dobre, wartościowe śniadanie to podstawa. Fajny przepis. Ja robiłam kiedyś podobne z suszonymi pomidorami i mozarellą w środku ale nie pomyślałam, że może to być też coś dla dzieci, bo moja córka suszonych pomidorów nie tknie. Warte zapamiętania. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń